Czy stosujecie zimne okłady na twarz. A właściwie na okolice oczu ?
Ostatnio na imieniny kupiłem żonie maseczkę żelową , chłodzącą , bardzo chwali sobie ją . Mówi , że zmniejsza obrzęki.
Ja korzystam właśnie z takiej maseczki żelowej. Mam straszne cienie pod oczami, a taka maseczka czyni cuda.
Ze swojej strony mogę polecić okłady z zimnych łyżeczek - szczególnie na oczy i ich okolice. To dobrze robi na sińce i ogólne krążenie krwi
Kupuję sobie zazwyczaj kolagen w płatkach w Rossmannie - takie żółte, żelowe półksiężyce. I też zdają egzamin
Naprawdę? Niedawno zastanawiałam się nad ich zakupem.