Dobry wieczór wszystkim forumowiczom. Zastanawiam się nad zakupem citroena berlingo, jak sprawują się te samochody? Czy są bardzo awaryjne? A może mają jakieś wady, które pojawiają się seryjnie ? Ja się prowadzi citroena berlingo ?

Dobry wieczór, tak się składa, że kiedyś byłem szczęśliwym posiadaczem citroena berlingo. Jeśli szukasz taniego i praktycznego auta do pracy w biznesie lub rodzinnych wypraw to świetnie trafiłaś?  Ceny używanych egzemplarzy Citroëna Berlingo są atrakcyjne jak nigdy wcześniej. Pierwsza generacja Citroëna Berlingo zadebiutowała na rynku w 1996 roku podczas paryskich targów motoryzacyjnych.Samochód był pierwszą tego typu konstrukcją łączącą cechy minivana oraz auta dostawczego i stworzył tym samym nowy segment, do którego później dołączyły takie modele, jak Renault Kangoo, Fiat Doblò czy Volkswagen Caddy. W 1999 roku koncern PSA, idąc w ślady Renault, wprowadził w swojej konstrukcji boczne przesuwane drzwi.Ofertę silnikową Citroëna Berlingo I pomimo mnogości wersji trzeba uznać raczej za ubogą. Przydałyby się jeszcze diesel i benzyniak, które generowałby 120-130 KM. Z drugiej strony w przypadku tego auta liczy się przede wszystkim praktyczność. Jeśli samochód ma służyć Ci do celów biznesowych lub częstych wypraw z rodziną, to musicie wybrać silnik, który nie zawiedzie Was w żadnej sytuacji.Podstawowy motor 1,1 l, dostępny tylko w wersji dostawczej z zabudowaną przestrzenią ładunkową i tylko na niektórych rynkach, jest co prawda mało awaryjny, ale jego dynamika pozostawia wiele do życzenia. Nawet jeśli nie jeździcie szybko, będzie Wam przeszkadzał brak mocy. Jego jedyna zaleta to niewielkie zużycie paliwa na poziomie 7,5-8 l/100 km w korkach. Uwaga, niektóre sztuki miewają problemy z wypaloną uszczelką pod głowicą. Lepsza dynamika i mniejsza konsumpcja paliwa okupione są awariami układu wtryskowego, zaworu EGR, turbosprężarki oraz koła pasowego. Nabywca musi byś przygotowany na awarię tylna belka citroen berlingo Psuje się ona praktycznie we wszystkich autach koncernu PSA. Ten element nie grzeszy trwałością, dlatego powinno się go często kontrolować – po przejechaniu 40 000-50 000 km najprawdopodobniej będzie trzeba go już reanimować. W przednim zawieszeniu szybko poddają się łączniki stabilizatora, ale to nic poważnego, ten problem dotyczy bowiem większości aut jeżdżących po naszych drogach.